Wywiad ze studentami z Kurdystanu do filmu dokumentalnego “N jak Nazarejczycy”
23 lutego, 2015, 12:36
W niedzielę 22 lutego ekipa filmowa przygotowująca dokument “N jak Nazarejczycy” o życiu chrześcijan na Bliskim Wschodzie, na czele z reżyserem Maciejem Grabysą, nakręciła wywiad ze studentami-chrześcijanami z Kurdystanu: Maryam, Fadi i Rawand. Wywiad przed kamerami został nakręcony w siedzibie Kurdyjskiego Centrum Informacji i Dokumentacji, które wspiera projekt nakręcenia tego dokumentu.
Podczas wywiadu rozmawiano o sytuacji chrześcijan w Iraku i w Kurdystanie, o wojnę z ISIS i o aktualną sytuację uchodźców w Kurdystanie.
Studenci podkreślali, że sytuacja chrześcijan w Kurdystanie jest zupełnie inna niż w Iraku, gdzie chrześcijanie wciąż są porywani i zabijani. Kiedy reżyser zapytał Maryam o najbardziej szokującym wspomnieniu o ucisku chrześcijan w Iraku, ona nie mogła powstrzymać łez, gdy opowiedziała historię z 2010 roku. Terroryści weszli wtedy do kościoła podczas mszy niedzielnej i zabili wszystkich, w tym kobiety, dzieci i księdza. Łącznie było to 58 osób.
Fadi opowiedział z kolei historię rodziny, którą poznał w obozie dla uchodźców. Ich mała córka została porwana przez terrorystów ISIS i jej dalszy los jest nadal nieznany.Fedi podkreślił, że wierzy, iż ISIS nie będzie w stanie zagrozić Kurdystanowi, ponieważ bronią go Peszmergowie i wszyscy Kurdowie są zjednoczeni w jednej idei i są bardzo silnym narodem. Rawand wspominał o swoich pierwszych wrażeniach, gdy uchodźcy zaczęli uciekać z zajętego przez terrorystów Mosulu do kurdyjskiej Ankawy. W tym czasie pracował on w grupie parafian, którzy pomagali uchodźcom uzyskać pierwszą pomoc, jedzenie i schronienie.
Wszyscy studenci powiedzieli, że chrześcijanie czują się bezpiecznie w Kurdystanie. Mogą się tam bezpiecznie modlić i obchodzić swoje święta religijne. Natomiast chrześcijanie w Iraku potrzebują pomocy, ponieważ wciąż są prześladowani, a każdy czlowiek zasługuje, aby mieć równe prawa i wolność wyznawania własnej religii.
Studenci podziękowali fundacjom charytatywnym, które pomagają uchodźcom w Kurdystanie takim jak UNICEF, Kościół w potrzebie, fundacja Barzaniego. Dziękowali także wszystkim ludziom, których imiona nie są znane, ale którzy pomagają cały czas. Przypomnieli też, że duża ilość uchodźców w Regionie Kurdystanu wciąż potrzebuje wsparcia ze strony społeczności międzynarodowej.
Twórcy dokumentu “N jak Nazarejczycy” w drugiej połowie marca wyjadą do Regionu Kurdystanu, gdzie będą kręcić dalszą część dokumentu. Biuro Pełnomocnika Rządu Regionalnego Kurdystanu zadeklarowało wsparcie organizacyjne dla ekipy filmowej. Więcej historii studentów i chrześcijan z Iraku będzie można poznać po premierze dokumentu, która w polskiej telewizji planowana jest w połowie tego roku.